© stalkitboards |
Rekord został ustanowiony na lotnisku Kenneth Copeland Ministries w Newark w stanie Teksas w USA. Samochodem holującym był Chevrolet Suburban z 2007 roku. Regulamin mówi, że aby wynik został zaliczony, muszą się odbyć dwa przejazdy w dwie strony toru na długości co najmniej 100 m. Pierwsza próba zakończyła się niepowodzeniem. Za drugim podejściem osiągnął prędkość 129,55 km/h, a za trzecim 121,83 km/h, co dało rekordową średnią 125,69 km/h.
Próba bicia tego rekordu jest potencjalnie bardzo niebezpieczna z dwóch powodów. Po pierwsze prędkość powyżej 120 km/h to szybko. Bardzo szybko. Po drugie wytyczne księgi Guinnessa mówią, że zawodnik nie może być w żaden sposób przymocowany do pojazdu holującego lub deskorolki. Podczas treningów Lane Segerstrom używał uprzęży mocującej do samochodu, ale podczas bicia rekordu musiał z niej zrezygnować. Podjął on próbę bicia rekordu w celu zaprezentowania wytrzymałości i sprężystości deskorolek firmy Stalk It.
Na drugim miejscu znajduje się Danny Way, który w listopadzie 2008 roku w programie "Rob Dyrdek's Fantasy Factory" w stacji MTV osiągnął prędkość 119 km/h.
Źródło: guinnessworldrecords.com
Brak komentarzy
Prześlij komentarz
Proszę nie reklamować stron internetowych.