© Karim Sahib / z przodu Palm Jumeirah, z tyłu World Islands (The World) |
Planowanie zajęło 10 miesięcy, a w przygotowaniach do pokazu brało udział ponad 200 ekspertów, którzy musieli zadbać o perfekcyjne zgranie wszystkich elementów co do milisekundy. Spektakl trwał około 6 minut, a finałowa salwa fajerwerków stworzyła wirtualny wschód słońca ze sztucznych ogni, które wystrzeliwane były w górę na ponad 1 km. Cały pokaz sztucznych ogni był synchronizowany z muzyką przez 100 komputerów.
Na pokaz przyjechał też z Londynu główny dyrektor księgi rekordów Guinnessa, Alistair Richards, który powiedział:
"Skala próby bicia tego rekordu jest na prawdę imponująca i zagwarantuje, że wszystkie oczy będą skierowane w kierunku Dubaju."
Już w ciągu pierwszej minuty pokazu pobity został poprzedni rekord świata, ustanowiony w Kuwejcie 10 listopada 2012 roku z okazji 50 rocznicy konstytucji. Zorganizowano wtedy pokaz sztucznych ogni z wykorzystaniem 77282 fajerwerków, cały pokaz trwał 64 minuty i kosztował około 15 milionów $.
Pięknie to wygląda w Dubaju. Widać że ktoś miał na to pomysł i pieniądze. I jeszcze tak pięknie ujęte kadry obejmujące cały teren pokazu. Z całą pewnością jest to pamiątka na całe życie.
OdpowiedzUsuń